środa, 27 września 2017

Bistro #5 trzecia część za mną ;)

wszystko jak w tytule.....
..no prawie wszystko ;)
Faktycznie 3/4 pracy za mną, ale tylko krzyżykowo teraz walczę z backstitchami i powolutku biorę się za 4 część :D
Ależ jestem ucieszona ;) tym bardziej że kilka prac mam obecnie rozpoczętych i muszę jakoś dzielić czas, a tu jednak coś przybywa ;)
Dość gadaniny pokazuje dowody(zdjęcia)



Coraz więcej widać stół już w całości i kolejne okno ;)
Nie mogę się nacieszyć tym haftem tak bardzo mi się podoba ;)
wrzucę wam jeszcze kilka zdjęć a co jak się chwalić to na całego ;)






Dziękuje wam za wszystkie miłe słowa ! bardzo mnie motywują ;) 
Pozdrawiam Kinga 💗


15 komentarzy:

  1. Śliczny. Obserwuję zawzięcie 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak skończysz Bistro, to będziesz miała gdzie kawę wypić...
    Tzn. jedna praca zejdzie z warsztatu i będzie chwila oddechu.I to błoooooooogie wpatrywanie się w swoją udaną pracę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa dokładnie niecierpliwie czekam na tą chwile aż bistro zawiśnie na ścianie ;)

      Usuń
  3. no jest przy nim pracy, ale efekt będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie dziwię się, że nie możesz się nacieszyć tym haftem ;) Jest naprawdę cudny! Trzymam kciuki za postępy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie! Napatrzeć się nie mogę, a co dopiero jak zobaczę całość... Bardzo motywujące są zdjęcia takich pięknych obrazów wyłaniających się powoli spod igły!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo motywujące to są te komentarze ;) Dzięki ;)

      Usuń
  6. Wow pięknie to wygląda i jakie świetne kolory!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki ;) na pewno niebawem się pojawi ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Na to bistro mam od dawna chrapkę :) Planuję zakup w przyszłym roku. Twoje pięknie rośnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam serdecznie oryginalny zestaw ;)
      Wyszywanie to przyjemność, dziękuje bardzo;)
      Pozdrawiam

      Usuń