środa, 24 maja 2017

Bistro # 2

Co tam w moim bistro ?
A dzieje się dzieje.... i mam wrażenie że nawet sporo ;)
Czyżby blog mnie tak zmotywował ? Nie wiem, ale wiem jedno w każdej wolnej chwili staram się usiąść do krosna ;) I od razu pokazuje moje postępy :
Obecnie jest tyle :

przybył baner plus kolejne wiszące kwiatki, poniżej zaczyna być widać okno oraz wejście do kawiarni ;) Muszę jeszcze dorobić kilka french knots w kwiatkach, nie wychodzą mi tak jak bym chciała dlatego też  nie lubię ich robić(chyba jestem do nich uprzedzona)... ale co jak mus to mus niby nie ma ich wiele, ale ja i tak sobie rozkładam tą prace na raty ;P
Dodam jeszcze kilka zdjęć w trakcie pracy:




Tu prawie całość ale jeszcze bez backstitch
I na końcu dla przypomnienia tyle było ostatnio :

piątek, 19 maja 2017

Newtonek ;)

A dziś coś z haftów które powstały przed założeniem bloga.
W ubiegłym roku miałam okazję wyszyć metrykę dla pewnej młodej damy ;)
Ostatecznie padło na wzór firmy Anchor z przesłodkim misiem Newtonem wiszącym na sznurku od prania ;)

 Na początku koncepcja była inna więc wyszywałam zupełnie inny obrazek ale gdzieś w połowie wyszywania efekt w ogóle mi się nie podobał.... dlatego mając jeszcze odrobinę czasu podjęłam szybką decyzję o zmianie wzoru. I muszę powiedzieć że był to strzał w 10. Aż wyszywanie szło szybciej i przyjemniej.

 Poniżej zdjęcia z powstawania obrazka:


i miś jeszcze bez kontórów
 Obrazek oczywiście został wyprasowany i oprawiony ;) Niestety zapomniałam zrobić zdjęcia gotowego 🙈 i oprawionego haftu przed wręczeniem, dlatego prezentuje na roboczo ;)
Jak będę miała okazję i oczywiście nie zapomnę to zrobię zdjęcie i wrzucę na bloga ;)

Pozdrawiam Kinga 😌

poniedziałek, 15 maja 2017

Puchatek i serca w wazonie

Jakiś czas temu wreszcie wykończyłam dwie zakładki. Skończyłam je haftować jakoś na początku roku, ale musiały przeleżeć swoje.

Pierwsza z nich to jak w tytule wspomniany Puchatek a właściwie wraz z swoją bandą, może zamiast się rozpisywać to wrzucę zdjęcie swoich wypocin.


A tu już wykończona zakładka:

 Druga zakładka powstała z wzoru M.Powella serca w wazonie uroczy haft, na pewno wam znany.
Bardzo przyjemni się haftowało przy robieniu konturów miałam mały problem bo jednak jest ich trochę jak na tak mały wzór, ale myślę ze ładnie wyszło. Zresztą to mało istotne najważniejsze że podoba się mojej mamie która dostała tą zakładkę. ;)




 I gotowa zakładka:

Jak je wykończyłam ? 
Długo myślałam jak to wykończyć żeby było dobrze... w końcu pomyślałam że zaczerpnę informacji z czarodziejskiego miejsca jakim jest wyszukiwarka Google. Znalazłam kilka kursów jak to zrobić jednak ostatecznie  skorzystałam z posta na blogu Pasje Odnalezione okazał się bardzo przydatny ;) Dziękuje serdecznie ;) 
To były pierwsze zakładki jakie zrobiłam, nie są idealne trochę krzywo zszyte, ale i tak jestem z siebie dumna i bardzo mi się podobają ;) 

Pozdrawiam Kinga ;)



wtorek, 9 maja 2017

European Bistro-Dimensions

Jest to największa moja praca jak do tej pory oczywiście;). Mój pierwszy gotowy zestaw Dimka. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia i nie było innej opcji musiałam go wykrzyżykować.



Oto sprawca przez którego na dobre wpadłam w świat krzyżyków.
Ale ale, nie ma się co dziwić te zestawy są cudowne myślę ze to przez to dopracowanie wzoru, te kolory,  kontury, zmieniająca się liczba nitek itd. to wszystko sprawia że obraz jest jak w 3D lub jak malowany jak kto woli.


W tej chwili wyhaftowana jest trochę ponad połowa wzoru:

Początek to mniej więcej czerwiec 2015! ach gdybym tak czasem miała więcej motywacji/chęci/czasu to zapewne bym już skończyła, teraz może przez założenie bloga będę miała więcej motywacji żeby wyszywać i chwalić się (a tak nieskromnie powiem) wam moimi postępami.
W każdym bądź razie połowa za mną wiec wszystko zmierza w jak najlepszą stronę ;)


Na koniec wrzucam kilka zdjęć robionych w trakcie haftowania ;)

Przepraszam za jakość zdjęć niestety były robione telefonem. ;)
Nie przedłużając
Pozdrawiam wszystkich serdecznie Kinga ❤



sobota, 6 maja 2017

3...2...1... Zaczynamy!

I stało się założyłam bloga!❤

Długo się do tego przymierzałam obserwując wasze blogi z rękodziełem, jednak zawsze brakowało mi odwagi. Ostatecznie decyzje pomógł mi podjąć mój chłopak i tym sposobem dołączam do grona blogujących hafciarek. Nie jestem pewna co z tego wyniknie i co tu dokładnie będę publikować ale postanowiłam spróbować.

Pozdrawiam Kinga ;)