hej ;)
jak tam po świętach ? :D wypoczęci?
u mnie ok niestety przed świętami w tych całych przygotowaniach zapomniałam o dodaniu posta z drugą częścią bombek :D więc będzie teraz z maleńkim poślizgiem ;)
Pierwszy raz spróbowałam zrobić haftowaną bombkę i wyszły tak ;) najpierw powstały 2 czerwone ;)
z drugiej strony jest tylko karczochowe zakończenie ;)
ale to nie był koniec...
powstały niebieskie bombki ;) biała śnieżynka na tym materiale się zlewa ale to było tylko do testów i tak zostało :D następne będą lepsze :D
i jeszcze biała na granatowym ;) reszta bombki jest biało srebrna ;) też powstał takie dwie niestety druga się nie załapała na zdjęcie ;) za szybko się pożegnałyśmy i poszła w inne ręce ;)
Łącznie wyszło ich około 30 sztuk :) oficjalnie zamykam sezon bombkowy na ten rok :D
Dziękuje za komentarze i odwiedziny
Pozdrawiam Kinga 💗
30 sztuk! to już hurt . Podziwiam bo wszystkie piękne. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńOj no można tak powiedzieć, takie efekty siedzenia w domu na przymusowym zamknięciu ;) Dziękuje bardzo ;) Miło że się podobają ;D
UsuńPozdrawiam
Pokaźna ilość w tym roku powstała. U mnie podobnie było w zeszłym- w tym roku nie mogłam się przemóc i powstała aż 1 ;)
OdpowiedzUsuńDobra i 1 sztuka :D Dzięki ;)
Usuń