jak już tytuł wam sugeruje dzisiaj przychodzę pochwalić się postępami w pracach nad bistrem ;)
jestem szczęśliwa bo wreszcie widzę realny koniec wyszywania tego hafciku. Nie żebym miała dość wyszywa się cudnownie jednak chciałabym już mieć go na ścianie ;)
obecnie jest tyle:
strasznie dawno nic nie pisalam o bistro ostatnio chyba w listopadzie! trochę porzuciłam prace nad nim ale już wracam aby nadrabiać zaległości ;)
wiec tradycyjnie pokazuje jeszcze kilka zdjęć:
Dziękuje za komentarze i odwiedziny ;)
Pozdrawiam Kinga 💗
Haft będzie przepiękny,warto mu poświęcić troszkę czasu:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuje ;)
UsuńPrzybywa, strasznie mi się podoba ta kolorystyka, to będzie piękne bistro :)
OdpowiedzUsuńoj tak kolorki piękne ;)
UsuńBardzo fajnie Ci idzie:)
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
UsuńCudeńko i te śliczne kolorki.
OdpowiedzUsuńkolorki bardzo piękne;) lepiej nie mogli tego wymyślić ;)
UsuńNo to na kawę będziesz miała blisko. I w dodatku w jakim ciepłym kolorystycznie miejscu.
OdpowiedzUsuń