Witam was serdecznie ;)
Przyszłam wam zdać relację z postępów w moim pierwszym HAED ;)
po pierwszym miesiącu wyszywania mam tyle:
próbuje przyzwyczaić się do wyszywania na krośnie idzie coraz lepiej :D
widać kawałek kurtki :D ale gdzie tam reszta :D
Na razie bardzo przyjemnie się wyszywa i oby takie wrażenie było jak najdłużej ;)
Dziękuje wam z odwiedziny i komentarze ;)
Pozdrawiam Serdecznie Kinga 💗
Trzymam kciiuki, bo zapowiada się ciekawie. Co to za obrazek bedzie?
OdpowiedzUsuńDzięki ;) a co do obrazka to odsyłam do poprzedniego posta: https://kreatywne-chwile.blogspot.com/2020/01/haed-poczatek-hometown-hero-firefighter.html
UsuńTrzymam kciuki by nie brakło ci zapału;)
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
Usuń