A dzieje się dzieje.... i mam wrażenie że nawet sporo ;)
Czyżby blog mnie tak zmotywował ? Nie wiem, ale wiem jedno w każdej wolnej chwili staram się usiąść do krosna ;) I od razu pokazuje moje postępy :
Obecnie jest tyle :
przybył baner plus kolejne wiszące kwiatki, poniżej zaczyna być widać okno oraz wejście do kawiarni ;) Muszę jeszcze dorobić kilka french knots w kwiatkach, nie wychodzą mi tak jak bym chciała dlatego też nie lubię ich robić(chyba jestem do nich uprzedzona)... ale co jak mus to mus niby nie ma ich wiele, ale ja i tak sobie rozkładam tą prace na raty ;P
Dodam jeszcze kilka zdjęć w trakcie pracy:
Tu prawie całość ale jeszcze bez backstitch |
Bardzo ładnie haftu przybywa. Czekam na kolejną relację z postępów
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za komentarz ;)
UsuńCoś tam się pomału "dzierga" liczę ze niedługo dodam kolejny post z postępami ;)
dziękuje staram się ;)
OdpowiedzUsuń